Te muffiny wklejałam już na fanpage.
Zrobił je od początku do końca mój nastoletni syn jako zadanie domowe.
Proponuje dodać do masy posiekane orzechy(syn ze względu na politykę szkoły nie mógł tego zrobić)będą jeszcze smaczniejsze.
Muffiny są wilgotne z wyczuwalnym smakiem czekolady..moim zdaniem marchewki nie czuć w ogóle.
Także przepis trochę zaległy ale jest.....
składniki:
- 380g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżeczki kakao
- 150g cukru
- 375ml mleka
- 3 jajka
- 2-3 szklanki startej marchewki(na dużych oczkach)
- 160g roztopionego masła
Mieszamy suche składniki.
Mleko miksujemy z jajkami,dodajemy suche składniki,marchewkę i masło.
Ciasto nabieramy np łyżką do lodów i nakładamy do formy na muffinki-wcześniej wykładamy ją papilotkami.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180stopni ok 25min.
Studzimy na kratce.
Zimne możemy polać lukrem lub posypać cukrem pudrem.
jakie apetyczne!!!! z pewnością rozpływają się w ustach:D
OdpowiedzUsuńuwielbiam muffiny marchewkowe i uwielbiam czekoladowe, ale w połączeniu jeszcze nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuń