Uwielbiam rabarbar.Niestety u mnie w domu jestem jego jedyną miłośniczką a szkoda...
Rabarbar mam dostępny praktycznie przez cały rok ale nie jestem w stanie sama przejeść tych wszystkich dobroci do których można go wykorzystać.
Jednak tym razem nie mogłam mu się oprzeć i zakupiłam całkiem pokaźną wiązkę tego smakołyku.
Żeby "oszukać" trochę podniebienie męża,zmniejszyłam ilość rabarbaru - normalnie dałabym go tak z 5 razy więcej,co też Wam polecam.
składniki:
- 3/4 kostki masła
- szklanka cukru
- 2 szklanki mąki tortowej lub pszennej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- esencja waniliowa
- 3 jajka
- rabarbar
- 2 budynie waniliowe
- mleko
Masło,mąkę,cukier,jajka,esencje i proszek do pieczenia połączyć.Ciasto zagnieść i wstawić do lodówki na godzinę.
Budynie zrobić według przepisu na opakowaniu.
Rabarbar umyć i pokroić według uznania-u mnie były to grubsze talarki.
Formę do tart wysmarować masłem i oprószyć mąką.
Dokładnie obłożyć ciastem dół i boki blachy(ja wykorzystuje do tego 3/4 ciasta-resztę zostawiam do ozdobienia góry),nakłuć dokładnie widelcem.Wyłożyć na to budyń.
Poukładać rabarbar, dość ciasno.Ozdobić pozostałym ciastem np kratką z paseczków.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok 40 min..
Tartę podawać obficie posypaną cukrem pudrem.
Smacznego!!
rabarbar... klasyka gatunku ;]
OdpowiedzUsuńDobrze Ci, że masz rabarbar dostępny przez cały rok - też bym tak chciała, uwielbiam jego kwaskowy smak.
OdpowiedzUsuńmmm...i like rabarbar...babcia moja czesto robila drozdzowe ciasto z rabarbarem z wlasnego ogrodka:)
OdpowiedzUsuńZa mną chodzi rabarbar, właśnie mam zamiar iść na rynek szukać rabarbaru:) Smacznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńCzyli...to już? Pora na rabarbar?? Ta tarta wygląda tak smakowicie, że jak tylko napotkam gdzieś te kwaskowate łodygi to będzie pierwsza na liście do zrobienia :-)
OdpowiedzUsuńTarta jest na prawdę smaczna...polecam!
OdpowiedzUsuńMmm, rabarbaru nigdy dość! :)
OdpowiedzUsuń