Dzisiejszy post jest zakończeniem sezonu na dynię u mnie w domu.
Ponieważ dynia nam się przejadła,miąższ z dzisiejszej schowałam do zamrażalnika.Będzie w sam raz jak zatęsknimy za tym pomarańczowym warzywem.
Dziś nie będzie przepisu a ilustrowany poradnik jak przygotować "straszną" dynię na Halloween.
Jak już wybierzemy dynię musimy znaleźć odpowiedni wzór.
W internecie jest multum gotowych szablonów,szczególnie polecam strony anglojęzyczne.
Najpierw wycinamy czubek dyni ( taki kapelusik).
Wybieramy miąższ tak by na ściankach zostało go ok 2 cm.
Gotowy szablon naklejamy na dynię i za pomocą rysiku,długopisu,szpilki czy czego tam chcemy odrysowujemy wzór.
Teraz pozostaje tylko wyciąć to wszystko.
Technika czy narzędzia dowolne.U nas był to nóż do filetowania ryb.
A tak wygląda gotowa dynia.
Teraz wystarczy podłączyć światełko-jeśli będzie elektryczne czy na baterie lub włożyć świeczkę.
Udanej zabawy!!!
niedziela, 30 października 2011
czwartek, 27 października 2011
Moje pierwsze ciasteczka z maszynki
Dziś od męża dostałam ową maszynkę.
Radość dla mnie ogromna ponieważ jutro rozpoczynają się ferie w szkołach i będę mieć przez cały tydzień dwa diabełki w domu.
Zajęcie już dla nich mam.
Przygotuje tylko szczelne pudełka do przechowywania ciastek-jeśli będzie co przechowywać i zagonię dzieci do pracy.
Dziś ja ochrzciłam maszynkę pierwsza.
Od razu proszę o wyrozumiałość ponieważ takie ciasteczka są dla mnie czymś nowym.
W trakcie dzisiejszych wypieków nauczyłam się między innymi,że ciasto (pomiędzy pieczeniem pierwszej partii a drugiej ) koniecznie musi leżakować w lodówce inaczej nie ma szans na ładne ciasteczka.
Zrodziły się też nowe pomysły które niebawem zrealizuje...
Cytrynowe ciasteczka z maszynki:
- 3/4 kostki miękkiego masła
- szklanka brązowego cukru
- 2 szklanki mąki
- skórka otarta z jednej cytryny
- sok z połowy cytryny
- 2 żółtka
Masło ucieramy z cukrem.Stopniowo dodajemy żółtka,sok i skórkę z cytryny oraz mąkę.Miksujemy do połączenia składników.
Ciasto wkładamy na chwilę do lodówki.
Lekko schłodzone ciasto wkładamy partiami do maszynki.Wyciskami ciasteczka na blachę wyłożoną pergaminem.
Ciasto ląduje znowu na chwilę do lodówki a blacha z ciasteczkami do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok 12 min.
Gotowe ciastka studzimy na kratce aby odparowały.
Smacznego!!!
środa, 26 października 2011
Mocno czekoladowe muffiny dyniowe
W końcu dotarłam do końca mojej wielkiej dyni.Zużyłam całe 5kg pomarańczowego miąższu.
Spokojnie za kilka dni będzie następna.Ta zostanie wykorzystana stricte na Halloween.
Dzisiejsze muffinki są bardzo smaczne,dyniowe i czekoladowe.
Mocno czekoladowe muffiny dyniowe:
- 2 szklanki startej dyni
- 3,5 szklanki mąki
- 1,5 szklanki cukru
- po łyżeczce sody i proszku do pieczenia
- 3/4szklanki oleju
- szklanka mleka
- 2 jajka
- 4 łyżeczki ciemnego kakao
Suche składniki połączyć.Identycznie postępujemy ze składnikami mokrymi.
Wszystko razem dokładnie mieszamy.Dodajemy dynie.Delikatnie mieszamy.Mogą być grudki:)
Ciasto wlewamy partiami do foremek.Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok 20-25minut.
Smacznego!!!
Spokojnie za kilka dni będzie następna.Ta zostanie wykorzystana stricte na Halloween.
Dzisiejsze muffinki są bardzo smaczne,dyniowe i czekoladowe.
Mocno czekoladowe muffiny dyniowe:
- 2 szklanki startej dyni
- 3,5 szklanki mąki
- 1,5 szklanki cukru
- po łyżeczce sody i proszku do pieczenia
- 3/4szklanki oleju
- szklanka mleka
- 2 jajka
- 4 łyżeczki ciemnego kakao
Suche składniki połączyć.Identycznie postępujemy ze składnikami mokrymi.
Wszystko razem dokładnie mieszamy.Dodajemy dynie.Delikatnie mieszamy.Mogą być grudki:)
Ciasto wlewamy partiami do foremek.Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok 20-25minut.
Smacznego!!!
Tagi:
ciasta i ciasteczka,
dynia,
idealne dla dzieci,
kakao,
muffiny
sobota, 22 października 2011
dynia raz jeszcze..
Ciasto z dynią:
Piec w temperaturze 200 stopni ok.50 min,do tak zwanego suchego patyczka
ciasto:
- 3/4 kostki masła
- 2 szklanki utartej dyni-dobrze ubitej w szklance
- 2 szklanki mąki pszennej
- 4 jajka
- 1.5 szklanki cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 4 łyżeczki cynamonu
- 20dkg pestek z dyni
- 3/4 kostki masła
- 2 szklanki utartej dyni-dobrze ubitej w szklance
- 2 szklanki mąki pszennej
- 4 jajka
- 1.5 szklanki cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 4 łyżeczki cynamonu
- 20dkg pestek z dyni
polewa:
- 1 serek topiony śmietankowy lub kremowy
- 1 szklanka cukru pudru
- 10 dkg masła
- 1 serek topiony śmietankowy lub kremowy
- 1 szklanka cukru pudru
- 10 dkg masła
Jajka z cukrem zmiksować na puszystą masę.
Dodać wszystkie pozostałe składniki oprócz masła.
Wmieszać ręcznie do połączenia.Dodać roztopione i ostudzone masło.Na końcu dodać pestki z dyni.
Przelać do wysmarowanej i oprószonej mąką formy.
Przelać do wysmarowanej i oprószonej mąką formy.
U mnie jest to owalna,silikonowa foremka.
Piec w temperaturze 200 stopni ok.50 min,do tak zwanego suchego patyczka
Serek i masło roztopić,dokładnie mieszać,dodać cukier puder.
Uwaga na grudki!!
Polać polewą jeszcze ciepłe ciasto.
Polać polewą jeszcze ciepłe ciasto.
Smacznego!!!
kokosowo-budyniowo
Dzisiaj szybki przepis na bardzo proste ciasto nie wymagające pieczenia.
Wykorzystamy do tego świeżego kokosa.Można użyć gotowych wiórek i mleczka kokosowego.
Zaczniemy od tego jak otworzyć kokosa:
Każdy świeży kokos ma trzy dziurki.Szukamy tej jednej,do której łatwo wbić np nóż.Wylewamy mleczko znajdujące się w środku.
Teraz wystarczy uderzyć kokosa tępym narzędziem i powinien rozłupać się na pół.
Wiórki:
Żeby zrobić wiórki wystarczy podważyć białą cześć od brązowej,twardej skóry i zetrzeć na tarce.
Można wysuszyć w piekarniku lub użyć świeżych.
Ja zrobiłam troszkę inaczej:)))
Pokroiłam kokosa na drobne kawałki.Zalałam gorącą wodą (ok pół litra) i zmiksowałam blenderem.
Powstałe mleczko wylałam na bawełnianą ściereczkę i wycisnęłam mleczko.
Powstałe wiórki nie przypominają tych startych ponieważ tutaj głównie chodzi o zrobienie mleczka kokosowego ale przydały się idealnie do mojego ciasta.
Szybkie ciasto budyniowe:
- krakersy-ilość zależy od kształtu blachy
- 3 budynie śmietankowe
- mleczko i wiórki kokosowe
- szklanka cukru
- 1.5 l mleka
Polewa czekoladowa:
- 3 tabliczki czekolady mlecznej
Zagotować litr i szklankę mleka razem z cukrem.W pozostałym mleku i rozrobić budynie.Dolać mleczko kokosowe..Wymieszać.
Wlać na gotujące się mleko.Mieszać energicznie by nie dopuścić do powstania grudek.Wsypać połowę wiórków ok 100 g.Wymieszać.
Odstawić do przestudzenia.
Blachę wysmarować masłem i oprószyć mąką.
Wyłożyć krakersami.Wylać na to jeszcze ciepły budyń.
Wyłożyć na to następną warstwę krakersów.Wstawić do lodówki na 3 godziny.
Czekoladę roztopić w misce nad parą.
Polać ciasto polewą,ozdobić wiórkami i ponownie odstawić na 2 godziny do lodówki.
Smacznego!!!
Jeśli zależy nam na bardziej kokosowym smaku proponuję użyć gotowych wiórek ok 250 g.
Wykorzystamy do tego świeżego kokosa.Można użyć gotowych wiórek i mleczka kokosowego.
Zaczniemy od tego jak otworzyć kokosa:
Każdy świeży kokos ma trzy dziurki.Szukamy tej jednej,do której łatwo wbić np nóż.Wylewamy mleczko znajdujące się w środku.
Teraz wystarczy uderzyć kokosa tępym narzędziem i powinien rozłupać się na pół.
Wiórki:
Żeby zrobić wiórki wystarczy podważyć białą cześć od brązowej,twardej skóry i zetrzeć na tarce.
Można wysuszyć w piekarniku lub użyć świeżych.
Ja zrobiłam troszkę inaczej:)))
Pokroiłam kokosa na drobne kawałki.Zalałam gorącą wodą (ok pół litra) i zmiksowałam blenderem.
Powstałe mleczko wylałam na bawełnianą ściereczkę i wycisnęłam mleczko.
Powstałe wiórki nie przypominają tych startych ponieważ tutaj głównie chodzi o zrobienie mleczka kokosowego ale przydały się idealnie do mojego ciasta.
Szybkie ciasto budyniowe:
- krakersy-ilość zależy od kształtu blachy
- 3 budynie śmietankowe
- mleczko i wiórki kokosowe
- szklanka cukru
- 1.5 l mleka
Polewa czekoladowa:
- 3 tabliczki czekolady mlecznej
Zagotować litr i szklankę mleka razem z cukrem.W pozostałym mleku i rozrobić budynie.Dolać mleczko kokosowe..Wymieszać.
Wlać na gotujące się mleko.Mieszać energicznie by nie dopuścić do powstania grudek.Wsypać połowę wiórków ok 100 g.Wymieszać.
Odstawić do przestudzenia.
Blachę wysmarować masłem i oprószyć mąką.
Wyłożyć krakersami.Wylać na to jeszcze ciepły budyń.
Wyłożyć na to następną warstwę krakersów.Wstawić do lodówki na 3 godziny.
Czekoladę roztopić w misce nad parą.
Polać ciasto polewą,ozdobić wiórkami i ponownie odstawić na 2 godziny do lodówki.
Smacznego!!!
Jeśli zależy nam na bardziej kokosowym smaku proponuję użyć gotowych wiórek ok 250 g.
Tagi:
budyń,
ciasta i ciasteczka,
kokos,
krakersy,
polewa czekoladowa
poniedziałek, 17 października 2011
Muffiny dyniowe
Sezon na dynie w pełni więc i ja nie mogłam oprzeć się urokowi tego pomarańczowego warzywa.
Przyznaję bez bicia,że nie jest to częste warzywo u nas w domu.Powodu tak naprawdę nie znam.
Dynia pojawia się u nas w okolicach Halloween i służy głównie to tego by wyciąć w niej straszne "twarze".
Osobiście uwielbiam dyniowe pestki ale środka nie wyrzucam a wykorzystuje do wypieków.
W tym roku w dynie zaopatrzyłam się wcześniej ponieważ zamierzam zmienić przyzwyczajenia.
Połowę dyni wsadziłam do lodówki ( szukam pomysłu) a resztę wykorzystałam na muffinki (przepis stąd ) i zupę.
Co do zupy to za efekty nie ręczę ponieważ to mój pierwszy raz:)))
Muffiny dyniowe:
- 1.5 szklanki startej dyni
- 2 łyżeczki kandyzowanej skórki z pomarańczy-przepis tutaj
- 2 szklanki mąki
- szklanka brązowego cukru
- po łyżeczce cynamonu,sody i proszku do pieczenia
- pół szklanki oleju
- szklanka mleka
- jajko
Lukier:
Łyżeczka jogurtu greckiego i tyle cukru pudru ile jogurt "wciągnie".Ma być super gęsty i lejący zarazem.
Suche składniki połączyć.Tak samo zrobić ze składnikami mokrymi.
Wszystko razem dokładnie wymieszać.Dodać dynie i skórkę z pomarańczy.
Ciasto wlewamy partiami do foremek.Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok 20-25minut.
Ciepłe muffinki polać obficie lukrem.
Polecam!!
Smacznego!!!
Przyznaję bez bicia,że nie jest to częste warzywo u nas w domu.Powodu tak naprawdę nie znam.
Dynia pojawia się u nas w okolicach Halloween i służy głównie to tego by wyciąć w niej straszne "twarze".
Osobiście uwielbiam dyniowe pestki ale środka nie wyrzucam a wykorzystuje do wypieków.
W tym roku w dynie zaopatrzyłam się wcześniej ponieważ zamierzam zmienić przyzwyczajenia.
Połowę dyni wsadziłam do lodówki ( szukam pomysłu) a resztę wykorzystałam na muffinki (przepis stąd ) i zupę.
Co do zupy to za efekty nie ręczę ponieważ to mój pierwszy raz:)))
Muffiny dyniowe:
- 1.5 szklanki startej dyni
- 2 łyżeczki kandyzowanej skórki z pomarańczy-przepis tutaj
- 2 szklanki mąki
- szklanka brązowego cukru
- po łyżeczce cynamonu,sody i proszku do pieczenia
- pół szklanki oleju
- szklanka mleka
- jajko
Lukier:
Łyżeczka jogurtu greckiego i tyle cukru pudru ile jogurt "wciągnie".Ma być super gęsty i lejący zarazem.
Suche składniki połączyć.Tak samo zrobić ze składnikami mokrymi.
Wszystko razem dokładnie wymieszać.Dodać dynie i skórkę z pomarańczy.
Ciasto wlewamy partiami do foremek.Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok 20-25minut.
Ciepłe muffinki polać obficie lukrem.
Polecam!!
Smacznego!!!
czwartek, 13 października 2011
Surówka z białej kapusty
Wczoraj robiłam gołąbki (przepis tutaj ) i została mi biała kapusta.
Nie miałam zielonego pojęcia co z nią zrobić więc wsadziłam do lodówki.
Szykując obiad dostałam olśnienia:)))
Surówka z białej kapusty:
- biała kapusta
- cebula
- sól,pieprz,oliwa
Kapustę bardzo drobno poszatkować (za mnie zrobił to robot kuchenny).Cebulę pokroić w drobną kostkę.
Wymieszać wszystko dokładnie.Posolić i popieprzyć do smaku.Dodać ok 2 łyżek oliwy.
Bardzo prosty w wykonaniu i tani dodatek do obiadu.
Smacznego!!!
wtorek, 11 października 2011
Paszteciki z francuskiego ciasta
Z reguły takie paszteciki robię z ciasta drożdżowego ale dziś kupiłam dobre,maślane ciasto francuskie i postanowiłam je wykorzystać do czegoś innego niż słodkości:)
Niewielka ilość składników,prostota wykonania czyli prosto,tanio i szybko.
Smakują zarówno na zimno jak i na ciepło.Moja wersja jest dość pikantna ale to można skorygować zmniejszając ilość pieprzu i ostrej papryki.
Paszteciki z francuskiego ciasta :
- opakowanie ciasta francuskiego
- 250 g pieczarek
- duża cebula
- sól,pieprz,ostra papryka
- jajko
Cebulę pokroić w drobną kostkę.Podsmażyć na łyżce oleju.
Jak cebula się zeszkli dorzucić pokrojone w kostkę pieczarki.Smażyć do miękkości grzybów.
Przyprawić solą,pieprzem i papryką.
Ciasto francuskie lekko rozwałkować.Podzielić na małe kwadraty.Ich ilość zależy tylko i wyłącznie od tego jaką wielkość chcemy by miały paszteciki.
Na kwadrat wyłożyć kopiatą łyżeczkę farszu.Przykryć drugim kwadratem i zlepić dokładnie boki.
Ja pomogłam sobie widelcem.
Gotowe paszteciki posmarować roztrzepanym jajkiem.
Piec ok 20 min w piekarniku nagrzanym do 220 stopni.
Smacznego!!!
Niewielka ilość składników,prostota wykonania czyli prosto,tanio i szybko.
Smakują zarówno na zimno jak i na ciepło.Moja wersja jest dość pikantna ale to można skorygować zmniejszając ilość pieprzu i ostrej papryki.
Paszteciki z francuskiego ciasta :
- opakowanie ciasta francuskiego
- 250 g pieczarek
- duża cebula
- sól,pieprz,ostra papryka
- jajko
Cebulę pokroić w drobną kostkę.Podsmażyć na łyżce oleju.
Jak cebula się zeszkli dorzucić pokrojone w kostkę pieczarki.Smażyć do miękkości grzybów.
Przyprawić solą,pieprzem i papryką.
Ciasto francuskie lekko rozwałkować.Podzielić na małe kwadraty.Ich ilość zależy tylko i wyłącznie od tego jaką wielkość chcemy by miały paszteciki.
Na kwadrat wyłożyć kopiatą łyżeczkę farszu.Przykryć drugim kwadratem i zlepić dokładnie boki.
Ja pomogłam sobie widelcem.
Gotowe paszteciki posmarować roztrzepanym jajkiem.
Piec ok 20 min w piekarniku nagrzanym do 220 stopni.
Smacznego!!!
Szarlotka sypana
Dziś kolejny już przepis na szarlotkę.
Chyba jest to ulubione ciasto w moim domu.
Robię ją często w różnych wariacjach.Lubią ją wszyscy domownicy..ja już troszkę mniej:))
Dzisiejszy przepis jest znany większości-przynajmniej tak mi się wydaje.
Ja oparłam się na przepisie z blogu "Moje wypieki".
Szarlotka sypana jest prostym ciastem.
Robi się ją niezmiernie szybko,małym nakładem pracy.
Smakuje Wyśmienicie!
składniki:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 0.5 szklanki cukru
- 1 szklanka kaszy manny
- 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
- cynamon-ilość jaką lubicie ( u mnie to duża ilość)
- 1.5-2 kg kwaśnych jabłek
- 3/4 kostki masła-najlepiej włożyć na godzinę do zamrażalnika
Jabłka obrać.Zetrzeć na tarce o dużych oczkach.Lekko posłodzić(niekonieczne) i dodać cynamon.Wymieszać.Podzielić na dwie części.
Suche składniki połączyć i podzielić na 3 części np.do 3 miseczek.
Tortownice ( moja ma średnicę 21) wysmarować masłem i oprószyć mąką.
Na spód wysypać równomiernie jedną część suchego.Na to wyłożyć jedną część jabłek.
I znowu sypiemy suche składniki i na to pozostałe jabłka.
Kończymy "suchą" warstwą.
Masło zetrzeć na tarce o grubych oczkach.Rozłożyć równomiernie na górze ciasta.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok 60 minut.
Ważne! Jeśli tortownica jest nieszczelna na dolnej półce w piekarniku kładziemy blachę,żeby topiące masło miało gdzie spływać.
Rewelacyjnie smakuje na ciepło.
Smacznego!!
niedziela, 9 października 2011
Łazanki z domowym makaronem
Łazanki:
- pół kg kapusty kiszonej razem z wodą
- kilka suszonych grzybów
- pół kg pieczarek
- duża cebula
- ok 0.5 l bulionu
- świeżo zmielony pieprz,3 listki laurowe,kminek
- ewentualnie sól-ja nie użyłam ponieważ kapusta była wystarczająco słona/kwaśna
- makaron łazanki-przepis na domowy
Suszone grzyby namoczyć na kilka godzin.
Cebulę pokroić w grubą kostkę.Podsmażyć na małej ilości oleju.
Dodać pokrojone pieczarki (kształt obojętny) i odsączone,pokrojone grzyby.
Podlać wodą spod grzybów leśnych.Wrzucić listki laurowe i ok łyżeczki kminku.
Kapustę można pokroić na mniejsze kawałki (lepsze trawienie).
Dodać do grzybów.Wlać wodę spod kapusty i bulion.
Dusić do miękkości kapusty i zredukowania płynów.
Popieprzyć i ewentualnie posolić do smaku.
Makaron ugotować al dente.Wrzucić do miękkiej kapusty.
Podawać jako samodzielne danie.
Smacznego!!!
Tagi:
dania z kapustą,
grzyby,
kapusta kiszona,
łazanki,
pieczarki
Domowy makaron
Przepis mojej babci.
Nie ma nawet co porównywać do kupnego makaronu.
Ilość jajek można zmniejszać lub powiększać.Wszystko zależy od tego jak bardzo jajeczny ma być nasz makaron.
Z mąką nie można przesadzić ponieważ ciasto będzie zbyt twarde.
Trzeba pamiętać,że w trakcie wyrabiania,wałkowania i suszenia zawsze podsypujemy ciasto mąką.
Niestety nie posiadam maszynki do makaronu i wszystkie czynności wykonywałam ręcznie.
Domowy makaron:
- 6 jajek
- ok 0.5 kg mąki pszennej
- szczypta soli
Na stolnice wysypać mąkę.Zrobić dołek,posolić i wbijać po kolei jajka.Mieszać palcem,łyżką,nożem do połączenia składników.
Wyrobić ciasto.
Rozwałkować na grubość taką jaką w danej chwili chcemy.Często podsypując mąką by ciasto się nie zlepiało.
Podsypać dokładnie mąką.
Rozwałkowane płaty ciasta odłożyć do wysuszenia.
Kroić według upodobań.
Gotować w lekko osolonej wodzie.
Dobrze wysuszony makaron możemy przechowywać w suchym miejscu kilka m-cy.
Smacznego!!!
*Przepraszam za jakość zdjęć.Padł mi aparat.Robiłam je komórką.
Nie ma nawet co porównywać do kupnego makaronu.
Ilość jajek można zmniejszać lub powiększać.Wszystko zależy od tego jak bardzo jajeczny ma być nasz makaron.
Z mąką nie można przesadzić ponieważ ciasto będzie zbyt twarde.
Trzeba pamiętać,że w trakcie wyrabiania,wałkowania i suszenia zawsze podsypujemy ciasto mąką.
Niestety nie posiadam maszynki do makaronu i wszystkie czynności wykonywałam ręcznie.
Domowy makaron:
- 6 jajek
- ok 0.5 kg mąki pszennej
- szczypta soli
Na stolnice wysypać mąkę.Zrobić dołek,posolić i wbijać po kolei jajka.Mieszać palcem,łyżką,nożem do połączenia składników.
Wyrobić ciasto.
Rozwałkować na grubość taką jaką w danej chwili chcemy.Często podsypując mąką by ciasto się nie zlepiało.
Podsypać dokładnie mąką.
Rozwałkowane płaty ciasta odłożyć do wysuszenia.
Kroić według upodobań.
Gotować w lekko osolonej wodzie.
Dobrze wysuszony makaron możemy przechowywać w suchym miejscu kilka m-cy.
Smacznego!!!
*Przepraszam za jakość zdjęć.Padł mi aparat.Robiłam je komórką.
wtorek, 4 października 2011
Krówkowa rozkosz
Jedna taka "babeczka" zaspokoi chęć na słodkie na długi czas-wyjątkiem jest mój mąż,który może zjeść naraz kilka sztuk.
Znane chyba wszystkim pod różnorakimi nazwami.
Bardzo proste w wykonaniu,szybkie i wymagające tylko 3 składników.
Krówkowa rozkosz:
- opakowanie ryżu dmuchanego
- mała puszka masy krówkowej czekoladowej
- pół kostki dobrej jakości masła
Rozpuszczamy masło i masę krówkową na małym ogniu.Gdy masa jest gładka,odstawiamy na bok do lekkiego wystudzenia.Wsypujemy ryż.Dokładnie mieszamy.
Do papierków na muffinki wykładamy po sporej łyżce masy ryżowo-krówkowej.
Wstawiamy do lodówki na 3 godziny.
Smacznego!!!
Znane chyba wszystkim pod różnorakimi nazwami.
Bardzo proste w wykonaniu,szybkie i wymagające tylko 3 składników.
Krówkowa rozkosz:
- opakowanie ryżu dmuchanego
- mała puszka masy krówkowej czekoladowej
- pół kostki dobrej jakości masła
Rozpuszczamy masło i masę krówkową na małym ogniu.Gdy masa jest gładka,odstawiamy na bok do lekkiego wystudzenia.Wsypujemy ryż.Dokładnie mieszamy.
Do papierków na muffinki wykładamy po sporej łyżce masy ryżowo-krówkowej.
Wstawiamy do lodówki na 3 godziny.
Smacznego!!!
poniedziałek, 3 października 2011
Nieidealne sakiewki
Bardzo fajne ciasteczka z ciasta francuskiego.
Niestety nie wyszły mi tak jak chciałam ponieważ praktycznie każda sakiewka się odtworzyła.
I jak przed pieczeniem przypominały sakiewki tak już po upieczeniu niekoniecznie:D
Ale smakowały wyśmienicie.
Sakiewki z jabłkami:
- opakowanie ciasta francuskiego
- ok 1 kg jabłek
- cukier brązowy
- cynamon
Jabłka kroimy w plasterki i smażymy.Dodajemy cukier i cynamon w ilości jaka komu pasuje.
Dusimy aż jabłka się rozlecą i powstanie gęsty mus.
Studzimy.
Ciasto francuskie kroimy na kwadraty.Na środku każdego kładziemy łyżkę musu jabłkowego.
Zlepiamy ciasto tak by powstały sakiewki.
Sakiewki układamy na pergaminie.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 220 stopni przez ok 20 minut,do zarumienienia ciasta.
Smacznego!!!
Niestety nie wyszły mi tak jak chciałam ponieważ praktycznie każda sakiewka się odtworzyła.
I jak przed pieczeniem przypominały sakiewki tak już po upieczeniu niekoniecznie:D
Ale smakowały wyśmienicie.
Sakiewki z jabłkami:
- opakowanie ciasta francuskiego
- ok 1 kg jabłek
- cukier brązowy
- cynamon
Jabłka kroimy w plasterki i smażymy.Dodajemy cukier i cynamon w ilości jaka komu pasuje.
Dusimy aż jabłka się rozlecą i powstanie gęsty mus.
Studzimy.
Ciasto francuskie kroimy na kwadraty.Na środku każdego kładziemy łyżkę musu jabłkowego.
Zlepiamy ciasto tak by powstały sakiewki.
Sakiewki układamy na pergaminie.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 220 stopni przez ok 20 minut,do zarumienienia ciasta.
Smacznego!!!
Tagi:
ciasto francuskie,
inne wypieki,
jabłka,
mus jabłkowy
Subskrybuj:
Posty (Atom)
tagi
.muffiny
Boże Narodzenie
Sylwester
Tłusty Czwartek
Wielkanoc
alkohol
andruty
arbuz
awokado
babka
bagietka
bakalie
banany
barszcz czerwony
bazylia
beszamel
bez pieczenia
beza
biała czekolada
biała kapusta
biała kiełbasa
białka
biały ser
biszkopt
blok czekoladowy
boczek
borówki
brownie
bruschetta
brzoskwinie
brązowy cukier
budyń
bulion
buraki
bułeczki
cappuccino
cebula
chałka
chili
chleb
chleb tostowy
chleb z maszyny
chlebusie wielkanocne
chrust
chrzan
ciabatta
ciasta i ciasteczka
ciastka deserowe
ciasto drożdżowe
ciasto francuskie
ciasto kruche
ciasto półkruche.
ciasto ucierane
ciasto ucierane.lukier
ciecierzyca
creme patissiere
cukier
cukier waniliowy
cynamon
cytryna
cytryny
cytryny.pomarańcze
czekolada
czerwona kapusta
czosnek
dania drobiowe
dania mięsne
dania mączne
dania na ciepło
dania na słodko
dania z kapustą
dania z makaronem
dania z ziemniaków
desery
desery na zimno
dodatki do ciast
dodatki do dań
dodatki do deserów
domowy chleb
domowy makaron
drożdze
drożdże
drożdżówki
dynia
dżem
ekstrakt waniliowy
fasola
fasola jaś
faworki
fresh cream
galareta
galaretka
gofry
golden syrup
grill
groch
groszek
groszek ptysiowy
groszek zielony
gruszki
grysik
grzanki
grzyby
halloween
herbatniki
idealne dla dzieci
imbir
indyk
inne wypieki
irish cream
jabłka
jajka
jajko
jeżyny
jogurt
jogurt grecki
kabanos
kajzerki
kakao
kapusta kiszona
kapusta pekińska
karkówka
karmelizowane gruszki
karnawał
karpatka
kasza gryczana
kasztany jadalne
kawa
kefir
keks
kiełbasa
kiwi
kluski na parze
knedle
kokos
koktajle
koperek
koreczki
kotleciki
krakersy
kremówka
kruszonka
kukurydza
kurczak
lemon curd
leniwe
likier
lody
lody śmietankowe
lukier
majeranek
majonez
mak
makaron
makowiec
maliny
mandarynki
marcepan
marchew
masa czekoladowa
masa krówkowa
masło
masło czosnkowe
masło orzechowe
małosolne
małże
maślanka
melon
michałki
migdały
miód
mięso mielone
mięta
mleczko skondensowane
mleko
mleko w proszku
muffiny
murzynek
mus jabłkowy
musztarda
mąka pełnoziarnista
naleśniki
nutella
odchudzone dania
ogorkowa
ogórek małosolny
ogórki
ogórki kiszone
oliwa z oliwek
oliwy smakowe
oregano
orzechy
otręby
owoce
owoce morza
papryka
parówki
pasty
pasztet
penne
pestki dynii
pestki słonecznika
pieczarki
pieczeń
pieczone ziemniaki
pieczony kurczak
pieczywo
piegusek
pierniczki
piernik
pierogi
pistacje
piwo
pizza
placki
polewa czekoladowa
pomarańcze
pomidory
por
powidło malinowe
powidło śliwkowe
praliny
prażona cebula
przekąski
przetwory
pączki
rabarbar
rodzynki
rosół
rozgrzewająca zupa
ryż
ryż dmuchany
rzodkiewka
salami
sałata
sałatka
sałatki i surówki
schab
ser biały
ser żółty
serek mascarpone
serek philadelphia
serek topiony
serek waniliowy
sernik
skórka pomarańczowa
smaki dzieciństwa
smoothie
sok malinowy
sorbet
sos custard
sos gravy
sos pomidorowy
sos słodko kwaśny
surówka
suszone pomidory
syrop miętowy
szarlotka
szczypiorek
słonina
tarta
tartaletki
toffi.
tortilla
torty
tuńczyk
tymianek
uszka
wanilia
warzywa
wiórki kokosowe
wrapy
wątróbka
zakwas
zapiekanki
ziarna
zielona cebulka
ziemniaki
zimne przekąski
zupki chińskie
zupy
łazanki
śledzie
śliwki
śniadanie
żeberka
żelatyna
żurawina
żurek
żółtka