Placki ziemniaczane zna chyba każdy ale niekoniecznie każdy je lubi.
Ja też od razu do nich miłością nie zapałałam i w dzieciństwie za nimi nie przepadałam.
Natomiast teraz dość często goszczą w moim domu z różnorakimi dodatkami.
Jedni jedzą na słodko,inni na ostro, jeszcze inni nie obejdą się bez sosów lub mięsnych dodatków.
Ja podam Wam podstawowy przepis,dokładnie tak jak robi się w moim domu od lat.
Potrzebne będą ziemniaki,ok 10sztuk.Obieramy je i ścieramy na tarce na grubych oczkach(można też na innych rozmiarach).Starte ziamniaki odstawiam na chwilę najlepiej na sitko.
Do miski dodaję ok 2łyżek mąki pszennej,jedno jajko,sól,pieprz,startą również na tarce dużą cebulę.Dodaję ziemniaki i wszystko dokładnie mieszam.
Smażę na teflonowej patelni z dodatkiem oleju lub bez na złoto.
Przed podaniem odsączam z nadmiaru oleju na papierowym ręczniku.
to tyle:)
Smacznego!!!
Uwielbiam placki ziemniaczane:)
OdpowiedzUsuń