Mini rogaliki..takie w sam raz na jeden kęs.
Puste w środku(bez nadzienia) na wyraźne życzenie dzieci.
Lekko słodkie także jeśli ktoś woli słodsze wypieki to proponuję zwiększyć ilość miodu.
Posypałam je makiem...dla ozdoby.
Rogalików wychodzi na prawdę sporo ale nie mam pojęcia ile ponieważ jak zwykle miałam towarzystwo w kuchni :))
Nie wiem też jak długo zachowują swoją puszystość bo zniknęły w ciągu godziny.
składniki:
- 50g świeżych drożdży
- 2 kopiate łyżki miodu
- 3 jajka
- pół szklanki ciepłego mleka
- pół szklanki jogurtu greckiego
- 60g rozpuszczonego masła
- cukier z wanilią
- 4 szklanki mąki pszennej plus ok pół na podsypywanie
- ewentualnie mak do posypania
- jajko do posmarowania rogalików
Drożdże ucieramy za pomocą łyżki razem z miodem.Odstawiamy na 10 min.
Mąkę przesiewamy,dodajemy jajka,cukier,mleko,jogurt i rozczyn.
Wyrabiamy ciasto tak długo aż zacznie odchodzić od dłoni.Pod koniec dolewamy masło i jeszcze chwilę wyrabiamy.
Odstawiamy do podwojenia objętości.
Piekarnik nastawiamy do 180 stopni.
Wyrobione ciasto dzielimy na mniejsze części.Każdą z nich rozwałkowujemy na kształt koła(można pomóc sobie talerzem).Każde koło dzielimy na 8 trójkątów które zwijamy od góry ku ostremu końcowi.
Rogaliki odkładamy na pergamin do wyrośnięcia na ok 20min.
Przed włożeniem ich do piekarnika smarujemy je jajkiem i posypujemy makiem.
Rogaliki pieczemy ok 15min.Trzeba pilnować by się nie przypaliły.
Studzimy je na kratce.
smacznego!!!
Dziś na Wyspach wszystkie Mamy (w tym i ja) mają swoje Święto.
Najlepsze życzenia :)
Dziś na Wyspach wszystkie Mamy (w tym i ja) mają swoje Święto.
Najlepsze życzenia :)