Nadeszła pora by zabrać się za piernik.
Dziś zrobimy ciasto.Odstawimy je w chłodne miejsce i wrócimy do tego przepisu za 5-6tyg.
mało apetyczne zdjęcie...ale to tylko na razie:)))
składniki:
- 0.5l miodu
- 250g masła
- 2 szklanki cukru
- skórka otarta z jednej cytryny
To wszystko rozpuszczamy na małym ogniu i odstawiamy do lekkiego ostygnięcia.
ponadto potrzeba:
- 80g przyprawy do piernika
- 3 jajka
- 1kg mąki pszennej
- pół szklanki mleka
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
na polewę:
- 100g masła
- 3 łyżki cukru pudru
- łyżka żelatyny
- 2 łyżki gorącej wody
- 3 łyżki kakao
- 2 łyżki gęstego mleczka kokosowego
Do dużej miski wsypujemy w.w składniki.Dolewamy masę miodową i wszystko razem wyrabiamy.
Odstawiamy pod przykryciem na 5-6tyg w chłodne miejsce.
Po ok 5tyg a najpóźniej na 5 dni przed Wigilią ciasto dzielimy na 3 części.
Każdą cześć wałkujemy na wielkość i grubość jaka nam pasuje.
Pieczemy każdy placek w nagrzanym do 170stopni piekarniku ok 15 minut.
Trzeba pilnować by się nie przypaliły..
Wystudzone placki przekładamy ciepłym powidłem śliwkowym,obciążamy i odstawiamy do skruszenia.
Dzień przed Wigilią polewamy piernik polewą czekoladową.
Żelatynę rozpuszczamy z wodzie.Resztę składników z wyjątkiem mleczka kokosowego,podgrzewamy na małym gazie aż składniki się połączą.Dodajemy żelatynę,mieszamy dokładnie.Odstawiamy do lekkiego wystudzenia.Na samym końcu dodajemy mleczko.Mieszamy.
Polewamy piernik.
Smacznego!!!