Tego sernika chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.
Zdecydowanie nie może zabraknąć go w sezonie dyniowym.
Do tego podany polany sosem karmelowym.
Czy ja już mówiłam że jestem w niebie?!:)
czekoladowy spód:
- 150g zmielonych na pył ciastek
- 2łyżki kakao
- 60g miękkiego masła
Wszystko razem połączyć i wyłożyć na spód wysmarowanej masłem i oprószonej mąką tortownicy o wymiarach 26cm.
Wstawić do lodówki.
masa serowa:
- 750g sera białego
- 400g musu z dyni-przepis tutaj
- 8 jajek
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- szklanka cukru pudru
- 150g masła
sos karmelowy:
przepis tutaj
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Ser zmielić najlepiej trzy razy,wymieszać razem z musem dyniowym.
W misce zmiksować żółtka razem z cukrem i masłem i mąką ziemniaczaną.
Zmniejszyć obroty miksera na minimum i partiami dodawać ser z musem.
Białka ubić z szczyptą soli na sztywno.Powoli łyżka po łyżce dodawać do masy serowej.
Masę serową wylać na czekoladowy spód.
Wstawić do piekarnika na 5min.
Zmniejszyć temperaturę do 140stopni i piec sernik ok 1.5 h.U mnie trwało to 2h.
Gotowy sernik polewamy sosem karmelowym.
Bardzo polecam!
Smacznego!!!
Przepis ten jest modyfikacją tego sernika.
Gratuluję cudownych zdjęć i poproszę o kawałek tego CUDA!
OdpowiedzUsuńDziękuje:)
UsuńAch, ten lejący się karmel <3
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie :) uwielbiam ten sernik :)
OdpowiedzUsuńMusiał być przepyszny...
OdpowiedzUsuńAch ten karmel! Ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńOj, też bym się chciała w takim dyniowo-karmelowym niebie znaleźć... :)
OdpowiedzUsuń