Już jeden przepis na to ciasto jest na blogu.Tym razem dostałam ciut inny przepis od koleżanki (dziękuje Aniu) i postanowiłam go wypróbować.
Wydaje mi się że miłośników kokosu i samego Rafaello nie trzeba długo namawiać na kawałek..:)
składniki:
- ok 300g solonych krakersów
- 200g wiórek kokosowych
- 3/4 szklanki cukru(w oryginale było 1i1/4)
- pół kostki masła-100g( w oryginale cała)
- 750ml mleka
- 3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 płaskie łyżki mąki pszennej
- 4 żółtka
- wanilia
Pół litry mleka razem z cukrem i 150g wiórków kokosowych podgrzewamy.Pozostałe mleko rozrabiamy w misce z żółtkami i mąkami na gładko..by nie było żadnych grudek.
Gdy mleko zacznie się gotować wlewamy masę z żółtek i mąki,energicznie mieszając tak by nie powstały grudki.
Ostawiamy gotowy budyń do wystudzenia.
Miękkie masło miksujemy mikserem na puszysto,dodajemy partiami budyń.
Formę o wymiarach 40x24cm wykładamy pergaminem,folią spożywczą lub folią srebrną.
Wykładamy pierwsza partię krakersów,na to budyń,krakersy i tak do skończenia składników.Ostatnią warstwą jest zawsze budyń który posypujemy pozostałymi wiórkami kokosowymi.
Ciasto ostawiamy do lodówki do całkowitego schłodzenia.Najlepiej na całą noc.
ps.w najbliższym czasie zrobię to ciasto w wersji wegańskiej...
smacznego!!!
Uwielbiam to ciasto za smak i za to, ze nie trzeba piec:)
OdpowiedzUsuńJest pyszne:)
OdpowiedzUsuńObłędne!!! :)
OdpowiedzUsuńJuż od bardzo dawna chodzi za mną te ciasto. A jak zobaczyłam te zdjęcia to już w ogóle :P
OdpowiedzUsuńChyba jutro idę do sklepu po krakersy i wiórki kokosowe no i zabieram się do pracy! :D
Smacznego!:)
UsuńWow, istny obłęd! :)
OdpowiedzUsuńKocham Raffaello, więc z pewnością smakowałoby mi takie cudo! *.*
Świetny pomysł! :)
Skusiłabym się z rozkoszą :)
OdpowiedzUsuń