spód:
- 150 g krakersów o neutralnym smaku
- 50 g dobrej jakości słonego masła-można dać zwykłe ale wtedy krakersy muszą być słone
- 3 łyżki kakao
- pół tabliczki gorzkiej czekolady-min 70% kakao
Masło rozpuścić razem z czekoladą i kakao.
Krakersy zmielić na pył,połączyć z czekoladową masą.
Gotową mieszanką wyłożyć formę do tart.
Włożyć na 30 min do lodówki lub podpiec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni 15 min.
masa:
- 2 serki mascarpone-moje miały po 225g każdy
- 150 g solonych pistacji
- 4 łyżki cukru pudru-można dać więcej/mniej
- 4 łyżki kakao
Serki miksujemy razem z cukrem i kakao.Dodajemy pistacje drobno posiekane.
Wykładamy masę na spód z krakersów.
wykończenie:
- łyżka ciemnego kakao
- 150 g solonych pistacji
- pół tabliczki ciemniej czekolady
- garść listków mięty-można pominąć
Czekoladę rozpuszczamy i studzimy.
Zimną tartę obsypujemy kakao,posypujemy pistacjami i listkami mięty.Robimy "esy-floresy" z czekolady.
Wstawiamy na całą noc do lodówki.
Polecam!!!
Smacznego!!!
Musi być pyszne!:)
OdpowiedzUsuńile czekolady!
OdpowiedzUsuńTe pistacje nadają jej uroku;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pistacje i pięknie się one komponują z czekoladową tartą
OdpowiedzUsuńSwietnie wyglada z ta pistacjowa dekoracja, ide o zaklad, ze smakuje jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuń