Wspomnienie mojego dzieciństwa..z przepisu babci..
Niestety w domu jestem jedyną wielbicielką więc nie robię ich często:(
składniki:
- 800g ugotowanych ziemniaków(gotujemy z dodatkiem 2 łyżek masła)
- ok 2.5 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- szczypta soli i cukru
- śliwki
Ziemniaki przepuszczamy przez praskę.Dodajemy mąkę,jajka,sól i cukier.Wyrabiamy na gładkie i elastyczne ciasto.
Ostawiamy na 10 min by odpoczęło.
Na tym etapie możemy ciasto rozwałkować na grubość ok pół centymetra.Wycinamy wtedy koła za pomocą szklanki.
Można też z ciasta zrobić wałek i odrywać po kawałku ciasta.
Obojętnie jakiej metody użyjemy chodzi o to by ciastem szczelnie owinąć śliwkę(bez pestki).
Gotowe knedle wrzucamy na gotującą wodę-lekko osoloną.
Gotujemy ok 10 min-w zależności od wielkości.
Podajemy według uznania.
Knedle też możemy nadziewać innymi owocami np truskawkami czy jabłkami.
smacznego!!!
Wciąż przypominają mi leniwe, letnie obiady... Ach, zjadłabym je dzis sobie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam knedle ze śliwkami!! :) ale jeszcze nie próbowałam robić ich sama :)
OdpowiedzUsuńoo, muszę koniecznie mamę namówić, żeby śliwki kupiła i robimy:)
OdpowiedzUsuń