Takie koktajle nie są niczym nowym w moim menu.Piję je od ponad dwóch lat,zaczynając nimi dzień,trening(bieganie),w pracy na drugie śniadanie czy po powrocie do domu na podwieczorek.
Ilość i jakość składników zależy od tego na co w danym momencie mam ochotę i co znajduję się w mojej lodówce.
Osobiście nie podchodzą mi koktajle z samych owoców bo są dla mnie za słodkie.Preferuję owoc jedynie jako dodatek do warzyw i to w minimalnej ilości.
Dziś mam następującą propozycje:
- jeden duży burak
- jeden mały banan
- 2 garście szpinaku
- 2 garście szpinaku
- 2 łyżeczki nasion chia
- jedna łodyga selera naciowego
- kilka listków świeżej mięty
- woda kokosowa do rozcieńczania bo koktajl jest bardzo gęsty
w wersji dla męża dodałam jeszcze jedno małe jabłko i gruszkę
Wszystko razem blenderujemy/miksujemy.Podajemy od razu.
smacznego!!!
solidna dawka zdrowia!
OdpowiedzUsuń