Kolejne danie które poznałam będąc w Holandii.
Holenderska zupa grochowa to nic innego niż zupa z zielonego groszku i takową dość często robię ale w takiej wersji to mój pierwszy raz:)
Przepis dostałam od Ani i dziękuję za niego.
składniki:
- łyżka masła
- pęczek zielonej dymki
- ok 200g zielonego groszku-może być mrożony
- ok 3 litrów bulionu
- pół pęczka pietruszki
- ok 3 laski kiełbasy-w Holandii to była taka ala parówkowa
- jajka ugotowane na twardo-ilość według uznania
Masło rozpuszczamy i przesmażamy na niej pokrojoną białą część dymki.Dodajemy groszek-odkładając niewielką ilość.Smażymy wszystko kilka minut.Następnie dodajemy bulion i ponownie gotujemy chwilę.
Wszystko miksujemy(blenderujemy) na gładki krem.Dodajemy zieloną część dymki,lekko podsmażoną wcześniej pokrojoną kiełbasę,poszatkowaną pietruszkę i pokrojone jajka plus resztę zielonego groszku.
Doprawiamy do smaku według uznania.
Smacznego!!!
Takiej gorszkowej to ja jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń