Dyniowy odrywaniec

Większość z Was zna cynamonową wersję tego ciasta.

Skoro sezon na dynię zbliża się wielkimi krokami to czemu by nie zrobić wersji dyniowej:)

Inspirację znalazłam tutaj.Ciasto zrobiłam z tego przepisu.Reszta jakoś poszła.

Polecam!

ciasto:

- 400 g mąki 
- 25 g drożdży 
- 40 g cukru brązowego 
- 60 g masła
- szczypta soli
- 60 ml wody
- 60 ml mleka
- 2 jajka

- łyżeczka przyprawy do piernika plus łyżeczka cynamonu

Masło rozpuszczamy.Do jeszcze ciepłego dodajemy mleko i wodę.Lekko studzimy.Dodajemy drożdże i dokładnie wszystko mieszamy.Odstawiamy na chwilę.
Do miski wsypujemy cukier,cynamon,przyprawę do piernika,sól i 280 g mąki.Wlewamy drożdże.Mieszamy.
Dodajemy jajka i 100 g mąki.Wyrobiamy ciasto.
Odstawiamy do wyrośnięcia na ok godzinę.

nadzienie: 
- kawałek dyni upieczonej w piekarniku

- cukier 
- cynamon 

Dynie blenderujemy razem z cukrem i cynamonem.

Do wyrośniętego ciasta dodajemy pozostałą mąkę.Wyrabiamy ostatni raz.
Na stolnicy wałkujemy ciasto na kształt prostokąta o wymiarach ok 30cmx50cm.
Smarujemy nadzieniem z dyni. 
Kroimy placek na 5-6 równych prostokątów(wzdłuż dłuższego boku).Układamy jeden na drugim.
I znowu kroimy na 5-6 równych tym razem kwadratów.
Układamy w nasmarowanej formie do keksów kwadraty w pozycji pionowej.
Odstawiamy do wyrośnięcia na ok  30-40min.

Pieczemy ok 30 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. 

Jeszcze ciepłe ciasto polewamy lukrem z dodatkiem szczypty cynamonu.

Smacznego!!!