Ale ten czas leci...cztery lata...równe cztery lata prowadzę tego bloga.Wszakże ostatnio trochę go zaniedbuję ale zaraz się wytłumaczę.Mam też jeszcze sporo przepisów których nie miałam czasu napisać..postaram się to w miarę szybko zrobić.
Pieczenie to moja pasja,swojego czasu nie wyobrażałam sobie by w weekend w moim domu nie było jakiegoś słodkiego wypieku..ba czasem nawet i w tygodniu musiałam coś piec.
Oczywiście nie tylko piekłam ale też prowadziłam normalne kuchenne życie.Jednak nie miałam ochoty z każdym posiłkiem lecieć w przygotowane miejsce i strzelać mu foty z każdej strony.Nie czułam tego.
Dlatego też mój blog przez spory czas był typowo słodkim blogiem.
Od jakiegoś roku jednak zmieniłam swój tryb życia..zawsze jadłam zdrowo,gubiły mnie tylko te wypieki.Nie było szans by nie rosły mi kilogramy przy tak intensywnym używaniu piekarnika do słodkich wypieków.
Dzięki chyba tylko temu,że biegałam wyglądałam jeszcze jako tako ale w pewnym momencie powiedziałam dość...
Teraz piekarnik służy mi w 99% tylko do pieczenia w nim ryb czy warzyw.
Więc siłą rzeczy zmienił się też mój blog.
Jak już piekę to tylko na zamówienie lub na specjalne okazje.
Dziś jest ta specjalna okazja ale jednak piekarnika dziś nie włączę ale żeby tradycji stało się zadość zaproszę Was z okazji moich czwartych urodzin na wyśmienity tort który przygotowałam na Pierwszą Komunię mojej córki.
Chciałam jeszcze tylko podziękować Wam,moim czytelnikom bo istnieje tak naprawdę dzięki Wam.
Każdy komentarz jest dla mnie znakiem,że to co robię ma sens.Mimo że ostatnio bardzo mnie mało na blogu te komentarze i tak się pojawiają co świadczy o tym że jednak ktoś tu zagląda.
Jest mi szalenie miło.
Dziękuje za to!!!
Dobrze..co by już nie przynudzać przejdę do sedna sprawy.
składniki na tradycyjny biszkopt rzucany:
- 5 jajek
- pół szklanki* cukru
- 3/4 szklanki mąki tortowej
- 1/4 szklanka mąki ziemniaczanej
Białka ubijamy na sztywno.Pod koniec ubijania dodajemy partiami cukier.Później żółtka,ciągle ubijając.
Teraz ręcznie mieszamy razem z przesianą mąką.Robimy to bardzo delikatnie by białka nie opadły.
Tortownicę o średnicy 23cm wykładamy papierem do pieczenia,tylko spód.Przekładamy ciasto,lekko wyrównując.
Pieczemy biszkopt w temp.160stopni ok 40min.do tzw suchego patyczka.
Gorące ciasto zrzucamy z wysokości ok 50cm i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.Zimny biszkopt przekrawamy na cztery równe części.
Frużelina truskawkowa:
- 1kg mrożonych truskawek(mogą być też świeże)
- 9łyżeczek żelatyny
- pół szklanki cukru
- 500g mascarpone
- łyżka soku z cytryny
- łyżka mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w łyżce wody
Żelatynę zalewamy 1/4 szklanki wody.Odstawiamy.
Truskawki podgrzewamy na małym ogniu razem z cukrem do ich całkowitego rozmrożenia.
Dodajemy cytrynę i mąkę.Doprowadzamy do zagotowania.Odstawiamy z palnika.
Napęczniałą żelatynę dodajemy do truskawek.Znowu wszystko podgrzewamy aż żelatyna całkowicie się rozpuści.Sudzimy.
Zimne owoce wstawiamy do lodówki na ok 1.5h by wszystko zgęstniało ale nie może zgęstnieć za bardzo.Ja wyjęłam frużelinę w momencie gdy uznałam że nie będzie mi spływać z tortu.
Serek mascarpone miksujemy i dodajemy partiami frużelinę.Znowu odstawiamy do lekkiego stężenia tak by krem nie spływał z tortu.
Krem z mascarpone i kremówki:
- 500-600ml(zawsze wolę mieć więcej niż mniej)kremówki
- 200g serka mascarpone
- cukier puder do smaku-u mnie minimalna ilość
Wszystko razem miksujemy aż krem będzie gęsty.
Wykonanie:
Biszkopt ponczowałam świeżo wyciśniętym sokiem z kilku pomarańczy.
Krem dzielimy na trzy części i każdą z nich wykładamy na naponczowany blat biszkoptu,po kolei,jedno po drugim.
Ciasto wkładamy do lodówki do całkowitego stężenia kremu.
Zimny tort obkładamy kremem z mascarpone i śmietany.
Ponownie schładzamy.
Dekorujemy przed podaniem.
Smacznego!!!!
* pojemność 250ml
inspiracja:Moje wypieki.com
Wszystkiego najlepszego,kolejnych lat blogowania!!!
OdpowiedzUsuńpiękna rocznica :) i kolejnych latek, nie tylko czterech :)
OdpowiedzUsuńtort wygląda obłędnie, tak mnie pokusił na IG, że zaraz po przepis wpadłam mniam
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńI mnóstwa inspiracji na kolejne lata blogowania :)
Tort wygląda fenomenalnie :)
Dziękuję:)
Usuń